I chociaż mamy postny czas to żeby, na przekór wszystkim, nie było postnie i świątecznie chciałabym Wam zaproponować szynkę.
DOMOWA SZYNKA GOTOWANA
Mięso: szynka / karczek (dowolnie)
Zalewa: woda+ liść laurowy, ziele angielskie, kilka ząbków czosnku, majeranek, łyżka majonezu, 1/3 szklanki soli.
Pod wieczór wodę oraz pozostałe składniki doprowadzić do wrzenia i gotować około 5 minut. Pozostawić do ostygnięcia, ponownie zagotować jeszcze tego samego wieczoru. Do gotującej się zalewy włożyć mięso(ja dodatkowo wcześniej trzymam mięso w marynacie do mięsa) i gotować na małym ogniu przez 5 minut. Pozostawić mięso w zalewie na noc. A następnie rano ponownie doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut. Zostawić do ostygnięcia. Później już tylko należy wyjąć i zjeść :)
Taka szynka z całą pewnością jest dużo smaczniejsza i zdrowsza od kupnych wędlin, a cenowo wychodzi nawet taniej. Kilogram szynki/ karczku to wydatek około 12-13 zł. Przyprawy zawsze są w domu. A kilogram wędliny ze sklepu(czy np.4 x 0,25 dkg różnych wędlin) to wydatek około 20 zł. Także robienie domowej szynki (i nie tylko szynki, ale o tym innym razem) opłaca się pod każdym względem.
A co Wy polecacie zrobić domowym sposobem by skorzystały na tym zarówno Nasze finanse jak i zdrowie?
Czy przy tak krótkim gotowaniu mięso nie jest surowe?
OdpowiedzUsuńNie jest. Sama się dziwiłam, kiedy jakiś czas temu znalazłam ten przepis, ale wypróbowałam go już bardzo wiele razy i zapewniam, że jest dobrze ugotowane. To chyba przez to, że całą noc leżakuje w zalewie. A później jeszcze do momentu ostudzenia w dzień. Polecam wypróbować przepis :)
Usuń